Belka
Sobota, 11 Maja 2024   imieniny: Mira, Franciszek, Ignacy
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Wycieczka: Stadniki, Gdów, Bochnia, Tarnów, Rzeszów...

 
WYCIECZKA DO ŁAŃCUTA 14 października 1964 r. Klerycka wycieczka do Łańcuta. Raz do roku seminarium sercańskie organizuje jakąś większą wyprawę w Polskę. Tym razem trasa wyprawy wiodła przez Tarnów do Łańcuta i Leżajska. Chociaż pogoda nie dopisała, jednak dzień ten należy do niezapomnianych. Wspaniała przejażdżka wynajętym autobusem z wojskowego klubu sportowego „Wawel” na przestrzeni blisko 500 kilometrów, wiele wrażeń i wiele przeżyć – połączenie pięknego z pożytecznym. Wyjazd ze Stadnik koło godziny 6.30 rano. Najważniejsze odcinki tzw. drogi gdowskiej wiodącej ze Stadnik do Gdowa. Takiej polskiej wiejskiej drogi okolonej wierzbami, a wybrzuszonej „kocimi łbami”, wszakże nie pozbawionej uroku, nawet w taki deszczowy dzień jak dzisiejszy. Mijamy kolejne odcinki drogi gdowskiej, a więc Woźniczkę, po drodze spotykamy autobus stadnicki, dojeżdżający od pól roku do Stadnik z Krakowa. Mijamy przystanek autobusowy „pod Bzdylem” i mocno podskakując na wybojach „stadnickiej autostrady” zbliżamy się do zbiegu dróg: stadnickiej i łapanowskiej – teraz zaczyna się już prawdziwa „autostrada”. Jesteśmy na terenie Gdowa, wjeżdżamy na nowy most zbudowany na Rabie i wjeżdżamy na teren osiedla Gdów, Mijamy kościół gdowski i wjeżdżamy na trasę wiodącą do Bochni i Tarnowa. W autobusie gwarno i wesoło, wszystkie zmartwienia zostały w Stadnikach, od których się oddalamy, będzie czas powrócić do nich wieczorem, a teraz w świat. Pogoda pogarsza się z każdą chwilą, pojawiają się chmury i mgła, które wszakże nie potrafią popsuć humorów wycieczkowiczów. Mijamy Łapczycę, ostatnią miejscowość znajdującą się przed Bochnią. - Bochnia. Wszyscy wyglądają ciekawie przez szyby autobusu. Mijamy Brzesko. Przejaśnia się trochę. W autobusie gwar, teraz wszyscy śpiewają, przewodniczy śpiewom prefekt filozofii, ks. Stanisław Jarzyna. Uwaga. Teraz ważny moment dla wszystkich: i dla autobusu jak i dla wycieczkowiczów. Tuż za Brzeskiem autobus, którym jedziemy począł dobijać stutysięcznego kilometra. W autobusie zapadło milczenie, przygotowano się do godnego przeżycia tego momentu… Niestety, jak można było zauważyć nie zdołał sfilmować tego stutysięcznego kilometra, ale to już nie jego wina, lecz samego zainteresowanego, czyli autobusu, który niemiłosiernie trząsł na twardej kostce, jaką wybrukowana jest droga wiodąca do Tarnowa. Jednak wszyscy wycieczkowicze wiwatowali, odśpiewano tradycyjne „sto lat”, potem były gratulacje dla kierowcy, pana Olka, podoficera autobusu sportowego „Wawel”, który te sto tysięcy kilometrów przejechał wraz ze swym autobusem… Wreszcie Tarnów. Przez przejazd kolejowy, przez ulicę Krakowską, przez Nowy Świat i inne jeszcze ulice, które nie sposób spamiętać, dojechaliśmy do naszego domu przy ulicy Rogoyskiego 12. Dobraliśmy tutaj trzech pasażerów a ks. Czesławem Kundą rektorem na czele i natychmiast ruszyliśmy dalej. Po półgodzinnej jeździe byliśmy już w Pilźnie, niewielkim, ale pięknym, historycznym miasteczku. Następnym większym miastem była Dębica, wnet zostawiliśmy ją za sobą. Pomimo brzydkiej pogody droga była dość urozmaicona, oto na przykład piękny stary most na jednej z mijanych rzek. Rzeszów, miasto wojewódzkie, chociaż charakteru takiego miasta nie ma. Nie zatrzymaliśmy się tutaj, nie licząc przejazdu kolejowego, gdzie zatrzymała nas manewrująca lokomotywa. Z Rzeszowa w pól godziny dojechaliśmy do Łańcuta, niestety, na ty kończy się nasz reportaż filmowy, powód: awaria kamery filmowej… Zdjęcia i tekst: ks. Adam Włoch SCJ Copyright © Zgromadzenie Księży Najświętszego Serca Jezusowego Wszelkie prawa zastrzeżone. sercanie.pl

 


SERCAŃSKA KRONIKA FILMOWA
 
Data pliku video: 2017-07-29, Źródło artykułu: youtube.com
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
loading...
Wyszukaj
 
Kreska
 
Jak długo codziennie korzystasz z internetu?
do godziny
od jednej do dwóch godzin
od dwóch do czterech godzin
od czterech do ośmiu godzin
osiem godzin lub więcej
 
Newsletter
Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
 
 

Powiat bocheński – powiat w województwie małopolskim, którego siedzibą jest miasto Bochnia. W skład powiatu wchodzą gminy: Bochnia, Nowy Wiśnicz, Drwinia, Lipnica Murowana, Łapanów, Rzezawa, Trzciana oraz Żegocina.

Powierzchnia powiatu  wynosi ok 650 km2, plasując go na 10 miejscu powiatów województwa małopolskiego.

Atrakcję powiatu stanowi bocheńska Kopalnia Soli, która według naukowców z Instytutu Turystyki w Krakowie jest najstarszym nieprzerwanie czynnym zakładem przemysłowym w Europie.

Obecnie w powiecie bocheńskim działa kilka dynamicznych firm przemysłu chłodniczego m. in. Zakład Produkcji Urządzeń Chłodniczych Bolarus SA, Zakład Produkcji Doświadczalnej CEBEA, firmy IGLOO, COLD i MAWI, a także Zakład Produkcyjny Krakowskich Zakładów Zielarskich „Herbapol” S.A.

 

Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola